Gra planszowa Deep Regrets:

Słuchaj, nigdy nie byłeś wzorem cnót. Z niektórych rzeczy wręcz nie jesteś dumny – ale wędkowanie pozwala o tym zapomnieć. Niekończący się rytuał zarzucania i zwijania. Cicha samotność. Niezgłębione tajemnice, które kryją się na końcu tej cienkiej linki, w głębokiej, nieznanej otchłani. To orzeźwiające lekarstwo na szaleństwo świata. A świat jest szalony. Ponad dwieście lat temu Edmund Halley i cała jego załoga zniknęli podczas ekspedycji na krańce morza, przekonani, że Ziemia jest pusta w środku. Wydarzenie to zbagatelizowano, zrzucając je na karb starczej niemocy, ale wieki, które nadeszły później, rzuciły nowe światło na twierdzenia odkrywcy. Niedawno Rocabarraigh, rybacka wyspa u wybrzeży Szkocji, zniknęła bez śladu. Sieci trawlerów na Morzu Północnym okazały się wypchane rojem robaków z ludzkimi palcami. Ogromna, niezidentyfikowana masa została wyrzucona na brzeg w Hamnøy. Otucha, jaką zwykle dawało morze, uległa zatruciu przez omeny, których nie można ignorować. Czy Halley znalazł swoją Pustą Ziemię? A może odkrył więcej, niż był gotów? I czy w nieświadomy sposób zapoczątkował wydarzenia, które zmieniły bieg historii? Nastały czasy wielkich dziwactw. Czasy ostateczne. Ale musimy łowić. Bez względu na to, co wyciągniemy, musimy zarzucać dalej i dalej. To jedyny rozsądny czyn w tym szalonym świecie. Po prostu zarzuć i zwijaj. Kiedy przestaniesz, poddasz się własnym wątpliwościom i utracisz kontakt z rzeczywistością. Zepchnij łódź na wodę. Wypłyń. Nabierz słonawego powietrza w płuca. Zdław wszystkie troski. Zarzuć wędkę. Zwijaj.

W Deep Regrets spędzasz tydzień na Morzu, rywalizując z innymi Wędkarzami o to, kto dokona najbardziej wartościowego połowu Ryb, jednocześnie tłumiąc swoje Żale i radząc sobie z własnym Obłędem. Każdego z sześciu Dni gracze rzucają kośćmi, aby określić swoją energię danego Dnia, a następnie decydują, czy pozostać na Morzu i łowić, czy zawinąć do Portu, aby sprzedać połów i uzupełnić zapasy. Każdego Dnia uczestnicy kolejno podejmują tury zgodnie z ruchem wskazówek zegara, aż wszyscy spasują. Pod koniec tygodnia gracze podliczają punkty, a wygrywa ten z najwyższym wynikiem.

Ale jest haczyk. Żale. Mogą cię dopaść. Więcej Żalów pozwala więcej zyskać, ale jeśli przesadzisz, możesz wiele stracić. Na koniec gry uczestnik przytłoczony najcięższym brzemieniem Żalów staje się również wyniszczony poczuciem winy oraz opanowany przez Obłęd i musi ponieść poważne konsekwencje, odrzucając jedną z wyeksponowanych podczas gry jako trofea Ryb. Czy wciąż możesz wygrać przygnieciony największym Żalem? Niewykluczone, ale to jak dźwiganie kamienia u szyi.